sobota, 31 grudnia 2011

Król podrywu zaprasza na szkolenia

Król podrywu

Marta Wroniszewska
29.12.2011 , aktualizacja: 29.12.2011 13:10
A A A Drukuj
Krzysztof Król Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta Krzysztof Król
Relacja między kobietą a mężczyzną powinna wyglądać, jak relacja w tańcu. On prowadzi, a ona daje mu się ponieść. Ufa mu całkowicie. I idzie razem z nim
Krzysztof Król
Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Krzysztof Król
ZOBACZ TAKŻE
Jak zarobiłeś pierwszy milion?

Nie lubię rozmawiać o pieniądzach, zwłaszcza gentleman nie rozmawia o pieniądzach w towarzystwie pięknych kobiet.

Ale jesteś milionerem?

Nie chwalę się tym. To jest moja prywatna sprawa, rzecz o której nie rozmawiam z kobietami. Z mężczyznami również nie, chyba, że chodzi o sprawy zawodowe.

Jak zdobyłeś taką fortunę?

Pierwsze biznesy zaczynałem jeszcze jako osiemnastolatek. Sukces wynikał z mojej pasji. Interesowała mnie muzyka, zacząłem organizować masowe imprezy w całej Polsce. Potem prowadziłem szkolenia. Dlaczego? Bo sam się szkoliłem. To wynikało z moich zainteresowań, a nie z czystej chęci zarabiania pieniędzy.

A gdzie się szkoliłeś?

Szkoliłem się w czasach, kiedy tego typu szkoleń w ogóle w Polsce nie było.. Materiały były w kraju niedostępne, więc sprowadzałem zarówno książki, jak i materiały wideo.

Czy do twojej szkoły zgłasza się wielu chętnych?

Tak, obecnie mamy terminy zarezerwowane z miesięcznym, dwumiesięcznym wyprzedzeniem. I chodzi o szkolenia zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Szkolenia dla kobiet zaczęliśmy na początku 2011 roku.

Kto jest głównie twoją klientelą?

Ciężko wyodrębnić jakąś konkretną grupę. Choćby wiekowo. Są osoby, które maja 19 lat, a najstarszy kursant miał 74 lata. Średnia wieku to 30-40 lat. Z różnym wykształceniem. Są ludzie, którzy wykonują proste zawody i ludzie, którzy mają dwa doktoraty, albo są profesorami na uczelni. Przychodzą majętni biznesmeni. Ale jest jeden wspólny mianownik dla wszystkich tych facetów - oni chcą sobie znaleźć kobietę na stałe. Jeden na sto trafia się taki, który chciałby się wyszaleć. Zazwyczaj ci mężczyźni są superfacetami, ale nie potrafią tego podkreślić. Kobiety nie zwracają na nich uwagi. My im pomagamy odkryć w sobie to coś i uczymy jak to wyeksponować.

Jak wygląda szkolenie? Jak znaleźć wspólny mianownik dla 19 letniego chłopaka i siedemdziesięcioczteroletniego mężczyzny?

Bardzo łatwo, całą wiedzę opieramy na psychologii ewolucyjnej, czyli na tym, jakie są różnice między kobietą i mężczyzną. Uczymy ludzi eksponować swoje dobre cechy Pokazujemy, jak się zachowywać, jak się komunikować. Uświadamiamy jakie są różnice w postrzeganiu, jak postrzegają kobiety, a jak mężczyźni. Nie skupiamy się na aspektach socjologicznych, na modzie i trendach w danym sezonie. Przekazujemy wiedzę uniwersalną.



Co sprzedajesz? Co facet ma zrobić, żeby poznać dziewczynę?

Kursy są weekendowe. Dajemy efekt, sto procent gwarancji. Niedługo będziemy mieć tysiąc przeszkolonych osób. Daję facetowi stuprocentową gwarancję, że po szkoleniu będzie umiał komunikować się z kobietami.

Jak wyglądają szkolenia?

Przed szkoleniem kursant dostaje materiał na płytach DVD, na których ma wyjaśniona całą teorię na temat relacji damsko-męskich. Znajdzie tam rzeczy prozaiczne: jak podejść do kobiety, co powiedzieć, aż po dokładny opis sytuacji, jak zachowywać się na dalszym etapie znajomości, jak zaaranżować pierwszą i kolejne randki. Jak zachowywać się w związku, jak radzić sobie z problemami, jak pracować nad sobą, nad swoim charakterem i jak nabyć pewności siebie. Są informacje dotyczące seksualności, rzeczy zaawansowane, o których ludzie nie wiedzą, a które są bardzo proste w zrozumieniu. Kursant zanim przyjdzie na szkolenie ma zapoznać się z tym materiałem.

Przez pierwszych parę godzin na kursie powtarzamy to, co było na płytach, żeby ugruntować wiedzę, odpowiadamy na pytania. Szkolenia robimy w małych grupach - dziesięcio-, góra dwunastoosobowych. Dzięki temu możemy podchodzić do każdego bardziej indywidualnie. Po tej części teoretycznej następuje część praktyczna. Przychodzą hostessy i kursanci na nich trenują. Całkiem komicznie to wygląda, bo kursant ćwicząc potrafi podczas jednych zajęć podejść do tej hostessy sto razy. Wszystko odbywa się na sali. W spokoju. Dzięki temu mamy możliwość korygowania jego zachowania. Zwracamy uwagę na wszystko: sposób w jaki mówi, jak idzie, jak wstaje, pod jakim kątem ustawia się do dziewczyny podczas rozmowy, pod jakim kątem usiąść. Zdradzamy, czy powiedzieć komplement, czy wręcz przeciwnie.
Zobacz więcej na temat:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz