poniedziałek, 2 stycznia 2012

Wygrał milion dolarów na loterii, bo... sprzedawczyni się pomyliła.

Wygrał milion dolarów na loterii, bo... sprzedawczyni się pomyliła. Ale to jeszcze nic!

Red.AB
15.11.2011 12:00
Mężczyzna wygrał milion dolarów na loterii. fot. za absnews.com/kadr
Jak inaczej wytłumaczyć taki zbieg okoliczności?
Robert Thibodaux od wielu lat co sobotę przeznaczał 5 dolarów na loterię. Tym razem było podobnie, ale losy sprzedała mu niespokrewniona z nim kobieta o tym samym nazwisku, w mieście o nazwie Thibodaux.
Co więcej, kobieta pomyliła się i zamiast zwykłych losów Powerball, do każdego dodała opcję Powerplus, która w przypadku wygranej mnożyła ją razy pięć. Kosztowało to 70-latka dodatkowe 2 dolary, ale nie protestował. Opłaciło się.
Pierwsza o wygranej dowiedziała się żona, która miała w zwyczaju w niedzielne poranki sprawdzać szczęśliwe liczby. Para cieszyła się z 200 tysięcy dolarów, aż w końcu oświecił ją syn.
- Powiedział mi: "Tato, wygrałeś 200 tysięcy... ale razy pięć!". Czułem się jak silnik na najwyższych obrotach - mówi Robert Thibodaux.
Po odliczeniu podatku 70-latek zabierze do domu 700 tysięcy. Oczywiście nie zapomni o sprzedawczyni, którą przyczyniła się do jego radości. Zapowiedział, że jej również przekaże czek - w końcu miała duży udział w wygranej.
Poza tym nie zmieni się nic. Mężczyzna ma zamiar wciąż kupować losy na loterię i mieszkać w swoim ukochanym mieście.

http://deser.pl/deser/1,111857,10645340,Wygral_milion_dolarow_na_loterii__bo____sprzedawczyni.html


1 komentarz:

  1. Kiedy dowiedziałem się, że wygrałem 112 milionów dolarów w jackpocie California Mega Millions osiem lat temu, nawet nie oglądałem telewizji. Zwycięskie liczby zostały ogłoszone kilka dni wcześniej, ale moje dzieci i ja zapomnieliśmy sprawdzić. Potem zadzwonił mój ojciec i kazał mi spojrzeć na mój bilet. Losowe liczby wyrównane. "Czułem się uszczęśliwiony, jakbym był pływający" Marvelspelltemple @ gmail. com jest powodem mojego zwycięstwa i mam szczęście, że poznałem doktora Munę.

    Kiedykolwiek kupiłem bilet, wizualizowałem wygraną. Najpierw wybrałem moje własne liczby. Ale kiedy wszedłem w połączenia z marvelspelltemple @ gmail. com, Doktor Muna jest silnym spirytualistą. Udało mi się wygrać jackpot Mega Millions z jego zaufanymi liczbami zwycięskimi. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem z moimi wygranymi, było poszukiwanie domu. Mieszkałem w Hawthorne w Kalifornii w domu o powierzchni 1100 metrów kwadratowych, wychowując pięcioro dzieci mojego zmarłego brata. Pracowałem jako account executive z firmą komputerową. Finansowo wspierałem dzieci, siebie, a także pomagałem mojemu tacie. Pieniądze były napięte, ale wszystko było w porządku. Zawsze wiedziałem, jak pracować z tym, co miałem.

    Kiedy zapytałem dzieci, co chcieliby w naszym nowym domu, zgodnie stwierdzili: "basen!" Szukałem więc domu z basenem. W Palisadach Pacyfiku znalazłem dom o powierzchni 4000 stóp kwadratowych, który był domem, w którym zawsze wyobrażałam sobie siebie. Nie był oszalały; bez wielkiego dużego podwórka. Ale to było bardzo otwarte. Prawie 10 lat po wygranej, nadal w nim mieszkam i wciąż to kocham.

    OdpowiedzUsuń